Licencja
Chopin, taniec i piosenka, czyli o muzyce filmowej Andrzeja Panufnika z lat międzywojennych
Abstrakt (PL)
Twórczość filmowa Andrzeja Panufnika z lat międzywojennych, choć skromna pod względem ilościowym (krótkometrażówki Warszawa jesienią i Trzy etiudy Chopina oraz pełnometrażowy film fabularny Strachy) odcisnęła ważny ślad na dziejach polskiego kina. Związana była bowiem z projektami, które realizowały ambitne postulaty artystyczne i społeczne oraz wykraczały poza mocno krytykowane standardy tzw. kina branżowego. O brzmieniowym kształcie pierwszej z wymienionych, zrealizowanej w 1935 roku w reżyserii Leona Jeannota, krótkometrażówek wiadomo niewiele, gdyż jej kopia nie zachowała się do dziś, a sam Panufnik wspominał jedynie, że poprzez liryczną muzykę napisaną na 10 instrumentów chciał oddać kolory i nastroje jesieni. Nieco więcej tajemnic, choć film ten także został utracony, odkryć można w związku ze zrealizowanymi w roku 1937 Trzema etiudami Chopina. W poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie o rolę i zakres współpracy Panufnika z Eugeniuszem Cękalskim i Stanisławem Wohlem punktem wyjścia jest fakt, że kompozytor miał silne poczucie odpowiedzialności za ostateczny kształt krótkometrażówki (jako – jak wspominał – „współautor scenariusza” i pomysłodawca wielu rozwiązań w zakresie synchronizacji muzyki z obrazem), a tymczasem w jej „pokazowej” i nagrodzonej na festiwalu w Wenecji wersji nazwisko Panufnika zostało pominięte. Dokonane w niniejszym artykule omówienie tego filmu, prowadzi z jednej strony do wniosków na temat przyczyn „wyłączenia” kompozytora z grona jego twórców, z drugiej zaś – do próby rekonstrukcji ostatecznego kształtu formalnego Trzech etiud, łącznie z identyfikacją i określeniem następstwa poszczególnych, w eksperymentalny sposób skorelowanych z obrazem, utworów Chopina. Trzecia odsłona pracy Panufnika na rzecz polskiego kina lat 30. związana z komponowaniem muzyki do Strachów (1938) w reżyserii Eugeniusza Cękalskiego i Karola Szołowskiego zrealizowanych na podstawie poczytnej powieści Marii Ukniewskiej, jest przedmiotem najbardziej wnikliwej uwagi. Ponieważ film zachował się do dziś, w artykule dokonano analizy jego zróżnicowanej pod względem stylistyczno-gatunkowym ścieżki muzycznej, ze szczególnym uwzględnieniem sposobu wykorzystania materiału zaczerpniętego z przewodniej piosenki oraz pozostałych motywów przypominających. Celem było określenie znaczenia stworzonej przez Panufnika ilustracji dla artystycznego i jednocześnie komercyjnego sukcesu Strachów.