Licencja
Analiza technik translatorskich w traktacie "In calumniatorem Platonis" kardynała Bessariona
Abstrakt (PL)
Rozprawa jest próbą zanalizowania kunsztu translatorskiego, z jakim o tłumaczeniu pisał w traktacie "In calumniatorem Platonis" kardynał Bessarion (1403–1472) i jaki doskonalił jednocześnie w praktyce, tłumacząc swoje dzieło. Pierwsza, syntetyczna część rozprawy ma na celu prezentację kardynała Bessariona jako renesansowego tłumacza, Latinorum Graecissimus, Graecorum Latinissimus. W tym celu zebrałam, przytoczyłam i zinterpretowałam wypowiedzi przekładoznawcze z "In calumniatorem Platonis", odnosząc je do innych podobnych uwag zawartych w pismach kardynała: we wstępach do przekładów homilii św. Bazylego, "Memorabiliów" Ksenofonta i Arystotelesowej "Metafizyki"; w traktacie "De natura et arte"; w mowie "De Spiritus sancti processione" oraz w rozprawce krytycznej komentującej słowa Ewangelii św. Jana "Si eum volo manere". W interpretacji uwzględniałam szczególnie polemiczny kontekst, w jakim powstał utwór, stanowiący odpowiedź na inwektywę "Comparatio Platonis et Aristotelis" Jerzego z Trapezuntu i zapis dyskusji o wyższości Platona nad Arystotelesem, toczonej także wokół tłumaczeń pism filozofów. Dlatego w wywodzie dołączyłam również wypowiedzi Trapezuntczyka, z którymi polemizował Bessarion, często nadając im niezupełnie zamierzony przez ich autora, a pożądany przez siebie sens. Analizując w takim kontekście opinie translatorskie, zarówno ogólnikowe i czasem enigmatyczne (o stanie łacińskich przekładów pism Platona i Arystotelesa), niekiedy zaś bardzo szczegółowe (o zagadnieniu etymologii, rodzajnikach, manipulacjach w tłumaczeniu, zadaniu dobrego tłumacza), opisuję krytyczne stanowisko Bessariona odnośnie do jakości, reguł, procesu i metod tłumaczenia, szczególnie na przykładzie łacińskich średniowiecznych i wczesnohumanistycznych wersji dialogów Platońskich oraz corpus Aristotelicum. Na tle opinii humanistów o Bessarionie jako uczonym i filologu przedstawiam metatranslatorską autorefleksję kardynała i apologię jego własnych tłumaczeń, zwłaszcza w odniesieniu do nowych terminów w przekładanych przez niego passusach dzieł Arystotelesa. Śledzę też widoczne przy głębszej analizie wpływy, jakie na refleksję Bessariona mogli mieć antyczni teoretycy przekładu Cyceron w "De oratore" i św. Hieronim w liście "De optimo genere interpretandi" oraz średniowieczny filolog Niccolò Maniacutia w rozprawce "Suffraganeus bibliothecae". W konkluzji syntetycznej części pracy można zauważyć, że te przygodne, rozproszone poglądy Bessariona na temat tłumaczenia są nie zawsze spójne z praktyką przekładową, zwłaszcza na przykładzie głównego dzieła kardynała. Natomiast nie można twierdzić, że tworzą one kompletną czy wypracowaną teorię przekładoznawczą, choć z pewnością wnoszą niemało interesujących szczegółów do konstrukcji Bessarionowej refleksji metatranslatorskiej, do której tu dążyłam. W załączeniu do teoretyzującego rozdziału rozprawy zestawiam grecko-łacińskie słownictwo na oznaczenie czynności translatorskich, wybrane zarówno z "In calumniatorem Platonis", jak i z innych pism autora. W części drugiej, dotyczącej praktyki tłumaczeniowej poddaję analizie warsztat translatorski kardynała. Na grecko–łacińskich przykładach, wybranych po szczegółowych porównaniach obu wersji tekstu w edycji Mohlera, dokonuję klasyfikacji i opisu technik translatorskich stosowanych w traktacie, tj. redukcja, skrócenie, ekonomia dyskursywna, opuszczenie, strata, dublet i tryplet tłumaczeniowy, peryfraza, eksplicytacja, uzupełnienie, generalizacja i konkretyzacja znaczenia, rekategoryzacja, nominalizacja i denominalizacja, modulacja, kompensacja i zamiana, tłumaczenie synonimiczne oraz antonimiczne. Opisuję ponadto subtelne zmiany i manipulacje sensem, istotne zwłaszcza w przypadku, gdy rzecz idzie o wyższość Platona nad Arystotelesem, w tłumaczeniu niejednokrotnie bardziej podkreślaną niż w oryginale, oraz gdy w przekładzie wzmacnia się lub dodaje krytyczne opinie dotyczące Filozofa nieobecne w takim stopniu w tekście greckim. Następnie badam naturę błędów tłumaczeniowych. Przedstawiam również cechy językowe dzieła kardynała: wyrażenia greckie wtrącone do przekładu (z komentarzem lub bez wyjaśnienia); zapożyczenia; stosunkowo nieliczne kalki i interferencje; archaizmy oraz specyficzne neologizmy, wynalezione dla oddania terminów filozoficznych. Zestawiam przykładowe adaptacje. Kolejną sekcję poświęcam badaniu różnych sposobów tłumaczenia greckich idiomów na łacinę, tj. parafrazowanie, podawanie ekwiwalentów czy też opuszczanie. Poddaję także analizie wyrażenia ironiczne w oryginale i przekładzie w celu ustalenia, który z tekstów jest w większym stopniu inwektywą. Dokonane porównania prowadzą do wniosku, że pierwowzór odznacza się większą bezpośredniością wypowiedzi, podczas gdy przekład nie zawiera licznych fraz ofensywnych oraz wydaje się bardziej obiektywny i bezstronny, lecz przecież niepozbawiony ironii i drwiny. Na koniec, posługując się translatologicznymi terminami tropizacji i detropizacji, podaję przykłady różnego tłumaczenia metafor. Do rozprawy dołączam grecko–łaciński indeks terminów filozoficznych i teologicznych, często odmiennie przekładanych w różnych kontekstach "In calumniatorem Platonis".