Licencja
Dystans i identyfikacja jako podstawowe kategorie teorii podmiotu w kontekście etycznego i politycznego problemu różnorodności
Abstrakt (PL)
W pracy stawiam pytanie o to, jaką rolę odgrywa to, co inne, w procesie kształtowania się naszej tożsamości. Jak wiadomo, pomimo nieustannych pochwał różnorodności i nawoływań, abyśmy otworzyli się na inność, lęk i agresja wciąż są tu częstymi reakcjami, podobnie jak uprzedzenia czy dyskryminacja. Szukając przyczyn takiego stanu rzeczy proponuję teorię podmiotu, która ujmowałaby zarówno pozytywny, twórczy wpływ inności, jak też potencjalne zagrożenia wypływające z kontaktu z nią. W pracy rozważam wiele rodzajów inności, jaka kształtuje naszą tożsamość: od relacji międzyludzkich, ze szczególnym uwzględnieniem wczesnych relacji dziecka z rodzicami, przez role społeczne, kulturę i odziedziczone wartości, po „inne” jako przedmiot wszelkiego poznania – wszystkie te płaszczyzny wpływają na to, kim jesteśmy. Objęcie tak szerokiej problematyki możliwe jest dzięki przyjęciu ogólnych ram pojęciowych, które pozwalają mi selekcjonować, porządkować i porównywać wyniki uzyskane w naukach o człowieku, w których z odmiennych perspektyw podejmowano interesujące mnie kwestie. Ram takich dostarcza zaproponowana przeze mnie dialektyka dystansu i identyfikacji oparta na idei, że dla podmiotu kształtującego się w relacji z tym, co inne, kluczowe są kwestie stawiania granic i dystansowania się, ale też z drugiej strony: otwierania się i identyfikacji. W pierwszej części wykazuję na rozmaitych przykładach, że pojęcia te występują – explicite lub implicite – w wielu koncepcjach z różnych dziedzin. Zestawiając je ze sobą, jednocześnie wzbogacam moje wstępne teoretyczne intuicje obudowując materiałem z nauk szczegółowych szkielet zaproponowanej dialektyki. Stosuję ją jako interpretacyjne narzędzie dla prezentacji trzech sfer problemów: 1) autentyczności i bycia sobą w relacji z tym, co inne, 2) kształtowania się podmiotowości niemowlęcia w interakcji ze światem zewnętrznym oraz 3) relacji podmiotu i przedmiotu poznania, a także tego, jakie konsekwencje ma stosowanie konkretnych lub abstrakcyjnych znaków dla definiowania naszej tożsamości. W drugiej części pracy repertuar moich podstawowych pojęć zostaje wzbogacony o Heglowskie pojęcie uznania. W rozdziale piątym przedstawiam jego interpretację, opartą głównie na pracach Roberta R. Williamsa, zgodnie z którą filozofia Hegla, wbrew utartym przekonaniom, jest niezwykle gościnnym gruntem dla inności. Uznanie jako Heglowskie „podwójne zniesienie inności” okazuje się być poszukiwanym w pierwszej części kryterium równowagi między dystansem a identyfikacją. Natomiast figura pana i niewolnika pokazuje, że próba wymuszenia uznania sama się znosi prowadząc do błędnego koła dominacji. W dalszej części rozdziału argumentuję, że Heglowska teoria państwa rozumianego jako sylogistyczna równowaga pomiędzy tym, co ogólne, partykularne i jednostkowe, pozwala na rozwiązanie wielu paradoksów trapiących współczesne teorie demokracji, w szczególności pozornego konfliktu między wolnością, równością i różnicą. W kolejnych dwóch rozdziałach stosuję Heglowskie narzędzia do współczesnych problemów etycznych i politycznych. Rozdział szósty poświęcony jest problematyce dominacji: na przykładzie współczesnych teorii psychoanalitycznych i socjologicznych pokazuję celność Heglowskiego twierdzenia, że ten, kto chce niewolić innych, sam staje się niewolnikiem. Jeśli w błędnym kole dominacji nie może być wygranych, konieczne staje się dążenie do wzajemnego uznania. Nie jest to oczywiście proste – w rozdziale siódmym opisuję związane z tym wybrane etyczne i polityczne problemy takie jak: kontrowersje związane z polityką uznania, kwestie roli różnicy w demokracji, stawiania granic wspólnoty politycznej, prawa do samostanowienia oraz walki z dyskryminacją. Staram się pokazać, że we wszystkich tych sferach niezwykle pomocne są Heglowskie idee zachowywania dialektycznej równowagi: pomiędzy mną a innym, pomiędzy rozmaitymi grupami, a także należącymi do nich jednostkami. Kluczowym momentem dla tzw. „problemu Innego” jest zatem porzucenie naszych dychotomicznych, niedialektycznych sposobów myślenia, które stawiają nas przed fałszywymi wyborami: ja czy inny, jednostka czy wspólnota? Heglowskie wzajemne uznanie możliwe jest tylko dzięki akceptacji tego, że nasza niezależność jest paradoksalnie zależna od uznania innych. Dlatego konieczne jest także porzucenie dominującego w zachodniej tradycji „kartezjańskiego” rozumienia podmiotu jako autonomicznego i niezależnego „pana świata”.
Abstrakt (EN)
In my thesis I ask what is the role of otherness in the construction of our identity. Despite ceaseless praises of diversity and exhortations to be open-minded, fear and aggression are still frequent reactions, as well as prejudice and discrimination. Searching for the causes of this state of affairs I propose a subject theory taking into account both positive, creative influence of otherness and potential threats that contact with it involves. I discuss many kinds of otherness shaping our identity: from interpersonal relations, particularly early parent-child relations, to social roles, culture and acquired values, and finally “other” as the object of our knowledge – all these spheres influence who we are. Covering such a wide area is made possible by adopting a general conceptual framework enabling me to select, structure and compare the results obtained in social sciences and humanities which tackle the questions I ask from different research perspectives. The framework is provided by the dialectic of distance and identification, which I develop basing on the idea that for the subject constructed in relation with otherness the crucial questions concern distance and establishing borders, but also opening them and identification. In the first part of the thesis I show that these concepts are explicitly or implicitly inherent in many theories from different disciplines. Combining and juxtaposing them I enrich my preliminary theoretical intuitions at the same time fleshing out the skeleton of my dialectic with examples from social sciences and humanities. I apply it as an interpretive tool in three problem spheres: 1) authenticity and being yourself in relation with otherness, 2) the development of infant’s subjectivity in contact with the surrounding environment, 3) the relation between the subject and the object of knowing and the consequences of defining our identities in concrete or abstract terms. In the second part of the thesis my basic concepts of distance and identification are complemented by Hegelian recognition. In chapter 5 I present the interpretation, based mainly on Robert R. Williams’ works, which, contrary to some established ideas, shows Hegel’s philosophy as an exceptionally hospitable ground for difference. Recognition understood as Hegelian “double Aufhebung of otherness” proves to be the criterion of balance between distance and identity we searched for in the first part, while the story of master and slave shows that an attempt at forcing recognition cancels itself leading to the vicious circle of domination. I also argue that Hegelian theory of the state understood as a syllogistic balance between the universal, the particular and the individual allows us to solve many paradoxes of contemporary theories of democracy, in particular the apparent conflict between freedom, equality and difference. In the next two chapters I apply the developed Hegelian conceptual tools to contemporary ethical and political problems. Chapter 6 concerns the issue of domination. I argue for the accuracy of Hegel’s thesis that the one who wants to enslave others becomes a slave himself finding its analogues in present-day psychoanalytic and sociological theories. If there can be no winners in the vicious circle of domination, striving for mutual recognition becomes necessary. It is not easy, certainly, and in chapter 7 I describe some of the related ethical and political problems like: the dispute over the politics of recognition, the place of difference in democracy, the questions of establishing borders of a political community, the right to self-determination and the struggle against discrimination. I endeavour to show that in all these areas Hegelian idea of maintaining a dialectical balance between self and other, between different groups and also individuals belonging to them are extremely helpful. The crucial moment for the so called “problem of the Other” is abandoning our binary, non-dialectical ways of thinking which confront us with false dilemmas: self or other? Individual or community? Hegelian mutual recognition is possible only if we accept that our independence is paradoxically dependent on the recognition of others. So we must also relinquish the dominant western “Cartesian” idea of the subject as an autonomous and independent “master of the world”.